RRSO to najbardziej powszechny i najczęściej stosowany wskaźnik, który służy obrazowaniu całościowych kosztów kredytów bankowych oraz chwilówek. Konsument często jest przekonany, że skoro ustawodawca wprowadził obowiązek informowania o RRSO, a wskaźnik ten jest tak powszechnie stosowany, to oznacza, że Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania stanowi najlepsze możliwe narzędzie np. jeśli chodzi o porównanie chwilówek czy też kredytów w bankach.
Rzeczywistość okazuje się jednak bardziej skomplikowana dla klienta. Tak naprawdę bowiem za opracowaniem RRSO oraz wdrożeniem tego wskaźnika stoi inicjatywa polityczna, a nie ekonomiczna. Co więcej, RRSO nie zawsze będzie wiarygodnym narzędziem, obrazującym przykładowo oprocentowanie chwilówek czy też rzeczywisty koszt kredytu w banku.
Co to jest RRSO? Jakie koszty chwilówek i kredytów pokazuje RRSO?
Sam skrót RRSO już rozszyfrowaliśmy. Kryje się pod nim Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania. Parametr ten określa procentowy koszt chwilówki, karty kredytowej, limitu odnawialnego czy też kredytu gotówkowego kredytu w ujęciu rocznym. RRSO jest wyliczana w oparciu o dość skomplikowany wzór matematyczny, którego, co ciekawe, często nie rozumieją nawet ekonomiści.
Pierwszą i najważniejszą informacją dla konsumenta jest to, że RRSO obejmuje tylko bazowe opłaty związane z produktami pożyczkowymi. Mówiąc dokładniej, wysokość RRSO jest wyliczana na podstawie:
- Prowizji
- Odsetek kapitałowych
- Opłat przygotowawczych
- Ewentualnego ubezpieczenia kredytu
Już tutaj pojawia się pierwsza kontrowersja. Przeglądając porównanie kredytów gotówkowych w sieci zauważymy, że deklarowane przez banki RRSO to czasami tylko 9-10%. Klient niekiedy jest później zdziwiony, ponieważ wskaźnik RRSO może być zwiększany przez praktyki związane z tzw. crosssellingiem.
W przypadku kredytu gotówkowego lub hipotecznego, najbardziej powszechną formą sprzedaży wiązanej (crossellingu) jest informowanie klienta o tym, że oferta kredytu będzie dla niego dostępna tylko przy jednoczesnym wykupie ubezpieczenia. Ubezpieczenie jest z kolei dodawane do kosztów kredytu, przez co finalne i rzeczywiste RRSO pożyczek w bankach nierzadko znacznie różni się od tego, co prezentuje nam reklama.
Jeśli zaś chodzi o inne produkty pożyczkowe w bankach — karty kredytowe lub limity odnawialne — to tutaj również RRSO często ulega zwiększeniu na skutek dodawanych do kredytu usług dodatkowych, jak przykładowo ubezpieczenia spłaty, pakiety usług bankowych, różnego rodzaju ubezpieczenia assistance i tym podobne.
Wniosek? RRSO podawane przez bank w reklamie, a RRSO w praktyce to czasami dwie różne rzeczy.
Kredyty i chwilówki a RRSO: czy wyższe RRSO oznacza większy koszt kredytu?
Na tym jednak problemy z RRSO wcale się nie kończą. Parametr ten z założenia ma służyć głównie porównywaniu zobowiązań pożyczkowych o charakterze długoterminowym. Przy zobowiązaniach na krótsze okresy, jak np. 30-dniowe chwilówki, RRSO „wariuje”.
Przeglądając oferty banków oraz firm pożyczkowych szybko dostrzeżemy, że o ile pożyczka bankowa na ogół posiada RRSO w przedziale 10-20%, to już w przypadku chwilówek ten parametr czasami wynosi nawet 800-900%.
Czy powoduje to, że przykładowa chwilówka jest 80 razy droższa od kredytu w banku? Oczywiście, że nie. Najważniejszą wadę RRSO stanowi fakt, że ów parametr automatycznie spada razem ze wzrostem czasu obowiązywania umowy. Mówiąc prościej: RRSO dla kredytu na 120 miesięcy na pewno będzie niższe, niż RRSO chwilówki na 30 lub 45 dni. Jednocześnie jednak rzeczywisty, a więc złotówkowy koszt chwilówki może wynosić 20% wartości zobowiązania, natomiast koszt kredytu zatrzyma się w granicach 60-70%.
Dlaczego więc ustawodawca wprowadził obowiązek informowania o RRSO, skoro parametr jest tak wadliwy? Konsument powinien wiedzieć, że Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania nie jest wskaźnikiem czysto rynkowym. Parametr ten wprowadziła Dyrektywa Komisji Europejskiej nr. 2011/90/UE przyjęta w dniu 14 listopada 2011 roku. Ta sama dyrektywa zobowiązuje państwa członkowskie UE — a więc także Polskę — do stosowania RRSO w celu ujednolicenia obrazu oferty sektora kredytowo-pożyczkowego.
Konkluzja — RRSO a oprocentowanie: czy w ogóle warto liczyć RRSO?
Czy więc jest sens np. mierzyć oprocentowanie chwilówek przy pomocy RRSO? Jaką wartość będzie miał stworzony na takiej podstawie ranking kredytów gotówkowych lub ranking chwilówek? RRSO, ze względu na swoje liczne i poważne mankamenty, sprawia, że porównywanie ofert wyłącznie na podstawie Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania nie ma większego sensu.
Co więc brać pod uwagę i jak obliczyć całkowity koszt kredytu/chwilówki? Liczy się przede wszystkim koszt pożyczki w złotówkach. Szybka Gotówka od razu informuje klienta o złotówkowym koszcie pożyczki na wybraną kwotę i okres. W ten sposób konsument uzyskuje precyzyjną informację na temat rzeczywistych kosztów zobowiązań, które mogą mieć niewiele wspólnego z wysokością RRSO.